Wygrana z Błonianką. W środę do Garwolina
W meczu I kolejki spotkań o mistrzostwo IV ligi grupy południowej Pilica Białobrzegi pokonała na własnym stadionie Błoniankę Błonie 4-2.
Pierwsza połowa bardzo źle się rozpoczęła dla podopiecznych trenera Bolesława Strzemińskiego. Już w 2 minucie po kontrze, Marcin Gregorowicz pokonał Filipa Adamczyka. Za kilka chwil strzelec gola musiał opuścić boisko z powodu urazu. Pilica szybko wyrównała po strzale Bartosza Zawadzkiego, a asystę przy bramce zaliczył Michał Kucharczyk. Po kilku dalszych minutach gry, białobrzeski szkoleniowiec musiał dokonać korekty w swoim składzie. Za kontuzjowanego Rafała Białecki na placu gry pojawił się Tomasz Janiszewski. W 20 minucie na 2:1 dla Pilicy gola zdobył Piotr Skałbania, który strzałem po długim rogu pokonał golkipera Błonianki. Tuż przed przerwą Błonianka wyrównała z rzutu karnego za zagranie piłki ręką w polu karnym przez jednego z defensorów Pilicy. Jedenastkę na gola zamienił Radosław Bartosiewicz.
Wygrana z Neptunem. Zaczynamy ligę z Błonianką
W ostatnim meczu sparingowym przed rozpoczęciem rundy jesiennej Pilica Białobrzegi pokonała IV-ligowy Neptun Końskie 2-1.
Pierwsza połowa zaczęła się od ataków gości. To oni posiadali więcej piłkę i rozgrywali ją przed naszą bramką jednak nasza obrona nie dopuszczała do groźnych sytuacji. W miarę upływu czasu nasz zespół zaczął osiągać przewagę i na efekty nie trzeba było długo czekać. Po prostopadłym zagraniu Piotra Skałbani w sytuacji sam na sam z golkiperem Neptuna znalazł się Michał Kucharczyk i płaskim strzałem umieścił futbolówkę w siatce. Kilka minut później ten sam zawodnik po zagraniu Marcina Rawskiego mocnym uderzeniem zdobył drugą bramkę. Więcej bramek do przerwy nie padło.
Wygrana z Nadarzynem. W sobotę z Neptunem
W kolejnym meczu sparingowym rozgrywanym w ramach przygotowań do rundy jesiennej Pilica Białobrzegi pokonała na własnym stadionie Glks Nadarzyn 5-1.
Pierwsza połowa rozgrywana była pod dyktando podopiecznych trenera Bolesława Strzemińskiego. Potwierdzeniem dominacji były szybko strzelone gole przez nasz zespół. Najpierw Damian Stanisławski wykończył ładną zespołową akcję, a kilka minut później Michał Kucharczyk w sytuacji sam na sam z golkiperem gości nie dał mu żadnych szans. Mimo kilku następnych okazji do zdobycia gola wynik nie uległ zmianie do przerwy.
Wysoka wygrana z Mazovią
W kolejnym meczu sparingowym rozgrywanym w ramach przygotowań do sezonu ligowego 2018/2019 Pilica Białobrzegi pokonała IV-ligową Mazovię Mińsk 5-0.
Mecz rozegrano w Białobrzegach.
Początek spotkania nic nie wskazywał, że nasz zespół odniesie tak efektowne zwycięstwo. To zawodnicy z Mińska więcej grali piłką, prowadzili grę, a nasz zespół dość długo nie mógł odpowiedniego rytmu. Dopiero po kwadransie Pilica zaczęła grać szybciej, agresywniej i to przyniosło efekty. Pierwszy gol padł w dość niecodziennych okolicznościach. Obrońca Mazovii zagrał z ok. 30 metra mocną piłkę do swojego bramkarza, jednak nie spodziewał się, że golkiper… znajduje się w trochę innym miejscu. Piłka dostała jeszcze przyspieszenia i wpadła do siatki gości. Kilka minut później po zagraniu Michała Kucharczyka w pole karne Bartek Zawadzki zdobył drugą bramkę. Wynik w tej części mógł być wyższy jednak Damian Stanisławski w sytuacji sam na sam z bramkarzem Mazovii przegrał pojedynek.