• aaaaze.jpg
  • aaanexans.jpg
  • agrana.jpg
  • armex.jpg
  • atom.jpg
  • baazielona.jpg
  • bnexans.jpg
  • bsb.jpg
  • frubella.jpg
  • gmina.jpg
  • kimex.jpg
  • nexans.jpg
  • nnze.jpg
  • powiatbialobrzegi.jpg
  • zapilicze-logo.jpg
  • zbyszko.jpg

Oskar zdemolowany! Za tydzień ze Spartą

obrazek uniwersalny artykulW spotkaniu XXVIII kolejki o mistrzostwo IV ligi grupy południowej Pilica Białobrzegi rozgromiła na wyjeździe Oskar Przysucha 7-0.
Mecz bardzo dobrze rozpoczął się dla podopiecznych trenera Macieja Śliwowskiego. Już w 2 minucie daleki rzut z autu Rafała Białeckiego, obrońcy Oskara popełnili błąd i piłkę niefortunnie do swojej bramki skierował właśnie jeden z nich. Na tym jednak nie przestawały ataki naszego zespołu. Kilkukrotnie wyprowadzaliśmy dobre akcje, jednak do pewnego momentu obrona Oskara skutecznie się broniła. Aż do 38 minuty. Tym razem Konrad Paterek zagrał w tempo do Marcina Rawskiego, a ten szybko odegrał w pole karne do Jakuba Chrzanowskiego, który w sytuacji sam na sam strzelił nie do obrony. W 43 minucie padł trzeci gol dla Pilicy. Po raz kolejny dobrze zagrał w pole karne Rawski, tam dobrze opanował piłkę Chrzanowski, jednak zagrał wzdłuż do jeszcze lepiej ustawionego Paterka, który uderzył futbolówkę do pustej bramki.
Druga połowa była jeszcze większą dominacją Pilicy. Gospodarze tak naprawdę nie mieli żadnych argumentów, a w późniejszej fazie meczu siły na powstrzymywanie ataków Pilicy. W 57 minucie Paterek zagrał prostopadle do Piotrka Skałbani, który mocnym strzałem po ziemi pokonał bramkarza gospodarzy. W 60 minucie tym razem dośrodkował w pole karne Hubert Śliwiński piłkę dobrze przyjął Chrzanowski i mocnym strzałem zdobył kolejną bramkę. Mimo wysokiego prowadzenia ataki Pilicy nie słabły. W 76 minucie gospodarze chcieli złapać nasz zespół na „spalonego” jednak źle to wykonali i na bramkę gospodarzy ruszyło… czterech zawodników Pilicy. Kamil Hernik przytomnie zagrał do wprowadzonego w drugiej połowie Patryka Strusa, a ten dopełnił formalności. W 80 minucie Damian Stanisławski również wprowadzony w drugiej części zagrał do Śliwińskiego, który mocno uderzył i tym samym zdobył kolejną bramkę. W 84 minucie zawodnik gospodarzy otrzymał czerwoną kartkę za uderzenie bez piłki Strusa. W samej końcówce Pilica mogła zdobyć jeszcze dwa gole jednak sędzia odgwizdał bardzo wątpliwe pozycje spalone u naszych zawodników. Chyba już nie chciał dobijać całkowicie bezradnych w tym meczu zawodników Oskara. Ostatecznie mecz zakończył się bardzo wysokim zwycięstwem Pilicy.
Cieszy wreszcie należyta skuteczność oraz dobra gra naszej Pilicy.
W kolejnym meczu Pilica zmierzy się na wyjeździe ze Spartą Jazgarzew. Mecz rozegrany zostanie w sobotę 9 czerwca o godzinie 17.


Oskar Przysucha – Pilica Białobrzegi 0-7 (0-3)
Bramki: samobójcza 2, Chrzanowski 38,60, Paterek 43, Skałbania 57, Strus 76, Śliwiński 80
Pilica: Przyrowski - Stróżka, Janowski, Białecki (50 Bykowski), Karasek (78 Kencel), Chrzanowski (62 Stanisławski), Śliwiński, Rawski, Hernik, Paterek (75 Strus), Skałbania.