• aaaaze.jpg
  • aaanexans.jpg
  • agrana.jpg
  • armex.jpg
  • atom.jpg
  • baazielona.jpg
  • bnexans.jpg
  • bsb.jpg
  • frubella.jpg
  • gmina.jpg
  • kimex.jpg
  • nexans.jpg
  • nnze.jpg
  • powiatbialobrzegi.jpg
  • zapilicze-logo.jpg
  • zbyszko.jpg

Porażka z rezerwami Legii. Teraz dwutygodniowa przerwa

 

legia2022W meczu XXI kolejki spotkań o mistrzostwo III ligi grupy I Pilica Białobrzegi przegrała na wyjeździe z rezerwami Legii Warszawa 2-5.
Spotkanie rozegrano na obiektach Legia Trening Center w Książenicach.
W meczu z rezerwami Legii z różnych przyczyn nie zagrali Bartłomiej Michalski, Konrad Paterek, Bartłomiej Niedziela oraz Kamil Czarnecki.
Pierwsza połowa zaczęła się bardzo dobrze dla podopiecznych trenera Tomasza Grzywny. Już w 14 minucie w polu karnym faulowany był Damian Winiarski i sędzia podyktował rzut karny. Jedenastkę na bramkę zamienił Igor Korczakowski. Po straconym golu, "Wojskowi" próbowali podkręcić tempo, stworzyli okazję po rzucie wolnym wykonywanym przez Dzięgielewskiego. Zawodnik Legii dośrodkował, bramkarz piąstkował piłkę, do której na dalszym słupku dopadł Filip Laskowski. W 37. minucie "dwójka" dopięła jednak swego i wyrównała. Włodarczyk popisał się odbiorem w środku pola. Napastnik wypatrzył Niskiego, ten ruszył do przodu i płasko zagrał z prawej strony boiska na 8 metr, do Dzięgielewskiego, który umiejętnie się obrócił i oddał skuteczny strzał w kierunku dalszego słupka. Potem było już 2:1 dla rezerw. Charatin wykorzystał pomyłkę przeciwnika i przechwycił futbolówkę na prawym skrzydle. Ukrainiec od razu zagrał do Skibickiego, który chciał podać – piłka odbiła się od rywala i trafiła do nadbiegającego Niskiego. Prawy obrońca zbiegł do środka i – będąc na 17. metrze – precyzyjnie podał w "szesnastkę" do niepilnowanego Dzięgielewskiego, a ten z zimną krwią ponownie pokonał golkipera. Przed przerwą "Dzięgiel" mógł skompletować hat-tricka, ale główkował minimalnie niecelnie, po miękkim dośrodkowaniu Grudzińskiego z lewej strony na dalszy słupek. Warto wspomnieć, że rezerwy wróciły do gry tylko i wyłącznie po indywidualnych błędach, które niestety przytrafiły się naszej obronie. Gdyby nie to, wynik mógł wyglądać zupełnie inaczej.


Druga połowa była już dużo słabsza w wykonaniu Pilicy. Nasz zespół od początku próbował zaatakować, jednak dość szybko został skarcony. W 67 minucie meczu wprowadzony w drugiej połowie Mustafajew popisał się indywidualną akcją i uderzył nie do obrony po raz kolejny pokonując naszego bramkarza. Kilka minut później po kolejnej składnej akcji rezerwy Legii inny rezerwowy Kwiatkowski podwyższył wynik tego meczu. Emocji nie zabrakło także w końcówce. Po podaniu w boczny sektor "szesnastki" do Marcina Bykowskiego, a ten pokonał Strebingera po uderzeniu na dalszy słupek. Wynik spotkania ustalił Dzięgielewski po zagraniu kolejnego rezerwowego Ciacha. Wynik nie uległ zmianie i Pilica odniosła drugą porażkę w tej rundzie.
Teraz przed podopiecznymi Tomasza Grzywny dwutygodniowy odpoczynek. Jednak nie będzie to okres całkowicie bezproduktywny.
W najbliższą sobotę 19 marca Pilica zagra sparing z II-ligowym Motorem Lublin. Mecz zostanie rozegrany na własnym stadionie o godzinie 13. Natomiast kolejny mecz ligowy Pilica rozegra w sobotę 26 marca o godzinie 14 na wyjeździe z Mamrami Giżycko.
(foto legia.com)

 

Legia Warszawa – Pilica Białobrzegi 5:2 (2:1)
Bramki: Dzięgielewski 37, 41, 88, Mustafajew 67, Kwiatkowski 76 – Korczakowski 14 karny, Bykowski 85
Pilica: Adamczyk – Klinicki, Walasek, Karasek (46 Żurawski), Kencel, Rawski, Korczakowski, Muniak (82 Bykowski), Winiarski, Zawadzki, Pankowski (55 Uziębło)