• aaaaze.jpg
  • aaanexans.jpg
  • agrana.jpg
  • armex.jpg
  • atom.jpg
  • baazielona.jpg
  • bnexans.jpg
  • bsb.jpg
  • frubella.jpg
  • gmina.jpg
  • kimex.jpg
  • nexans.jpg
  • nnze.jpg
  • powiatbialobrzegi.jpg
  • zapilicze-logo.jpg
  • zbyszko.jpg

Wygrana z Hutnikiem. Kończymy jesień na pozycji lidera!

hutnik3W kolejnym meczu rozgrywanym w ramach rozgrywek IV ligi grupy radomsko – siedleckiej Pilica Białobrzegi pokonała na wyjeździe Hutnik Huta Czechy 4-2.
W spotkaniu z Hutnikiem z powodu nadmiaru żółtych kartek nie mógł zagrać Mateusz Gliński. W porównaniu do meczu z Wilgą od pierwszych minut zagrali Marcin Rawski, Damian Winiarski oraz Michał Kucharczyk. Na ławce mecz rozpoczęli Kacper Klinicki oraz Bartosz Zawadzki.
Pierwsza połowa bardzo dobrze rozpoczęła się dla podopiecznych trenera Tomasza Grzywny. Już w 5 minucie prawą stroną boiska obrońcom gospodarzy urwał się Konrad Paterek, zagrał wzdłuż pola karnego do Damiana Winiarskiego, a ten precyzyjnym strzałem umieścił futbolówkę w siatce. Sześć minut później było już 2-0. Tym razem lewą stroną boiska obrońcom Hutnika uciekł Bartek Niedziela, który idealnie zacentrował w pole karne do Kamila Czarneckiego, który precyzyjnym strzałem głową podwyższył prowadzenie w tym meczu. Niestety kilka minut później gospodarze zdobyli kontaktowego gola. Po wyprowadzeniu kontry Grudniak precyzyjnym strzałem pokonał Filipa Adamczyka. Po stracie gola obraz gry nie zmienił się, to Pilica operowała piłkę i stwarzała kolejne okazje do zdobycia gola. Niestety po strzałach Winiarskiego, Paterka czy też Michała Kucharczyka piłka jednak nie znalazła drogi do siatki. W samej końcówce tej części gry gospodarze wyprowadzili kolejny z nielicznych ataków w tym meczu po którym mieli rzut rożny. Po dośrodkowaniu w pole karne najwyżej do piłki wyskoczył ponownie Grudniak i strzałem głową doprowadził do wyrównania.
Druga połowa jednak ponownie dobrze zaczęła się dla Pilicy. Z rzutu wolnego dośrodkował w pole karne Paterek, tam obrońcy Hutnika nie upilnowali Patryka Walaska, który strzałem głową ponownie wyprowadził nasz zespół na prowadzenie. Od tej pory z każdą minutą przewaga Pilicy stawała się coraz bardziej widoczna, a gospodarzom powoli zaczynało brakować sił i koncepcji na to spotkanie. Jednak dopiero w 70 minucie nasz zespół ponownie wyszedł na dwubramkowe prowadzenie. W polu karnym po strzale Winiarskiego piłka trafiła w rękę obrońcy gospodarzy i sędzia podyktował rzut karny. Pewnym egzekutorem okazał się Paterek. Mimo jeszcze kilku dobrych okazji do podwyższenia wyniku, rezultat nie uległ już zmianie i tym samym Pilica odniosła dwunaste zwycięstwo tej jesieni i z czterema punktami nad Mazovią samodzielnie lideruje w IV lidze grupie radomsko – siedleckiej.
Brawo drużyna, brawo trenerzy, BRAWO PILICA!
Jako ciekawostkę z tego spotkania niech będzie informacja, iż ostatnie pięć minut w tym spotkaniu w zespole Hutnika zagrał 73-letni Bogdan Głąbicki, który prawdopodobnie jest najstarszym czynnym zawodnikiem występującym w całej Polsce. Gratulujemy niesamowitej kondycji, życzymy dużo zdrowia oraz kolejnych występów.
Pilica do rozegrania pozostał jeszcze jeden mecz w finale okręgowego Pucharu Polski. O tym kiedy to spotkanie zostanie rozegrane poinformujemy po otrzymaniu oficjalnego komunikatu z Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej.
(foto echodnia.eu)


Hutnik Huta Czechy – Pilica Białobrzegi 2-4 (2-2)
Bramki: Grudniak 20, 45 – Winiarski 5, Czarnecki 11, Walasek 52, Paterek 70 z karnego
Pilica: Adamczyk- Kencel (84 Król), Walasek, Karasek, Niedziela (79 Klinicki), Michalski, Rawski (64 Zawadzki), Winiarski, Paterek (71 Stanisławski), Kucharczyk (79 Skrzypek), Czarnecki